Strachocina – nowe gniazdo dzielnych, młodych sokołów, dołączyło do Związku

Zarząd Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce przyjął do rycerskiego koła gniazd Związek tworzących Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” działające od 2009 roku w miejscowości Strachocina koło Sanoka. Wspołzałożyciel i Prezes TGS Strachocina, dh Marek Hyleński, został również dokooptowany do Zarządu Związku na miejsce ś.p. Druha Józefa Wójtowicza, wybitnego trenerea polskich olimpijczyków. To dobry znak, gdy na miejsce Zmarłych w służbie na rzecz wychowania patriotycznego i fizycznego młodych Polaków, zastępują nie mniej oddani młodzi Następcy.

Młode gniazdo w Strachocinie może się poszczycić zorganizowaniem sokolni, zgodnie z kanonem narodowego działania – własnymi siłami, nie czekając na granty, fanty i dotacje. Młodzi, niezamożni Druhowie latami nabywali z prywatnych środków niezbędne wyposażenie do uprawiania najstarszej dyscypliny sokolej – ciężkiej atletyki. Wyposażenie sokolni składa się z w całości z przyrządów nabytych przez samych sokołów. Dopiero w ostatnim okresie, po 5-letniej działalności w trudnym środowisku wiejskim, samorząd gminny zaczął rozważać, czy wesprzeć nierówną a zwycięską walkę młodych sokołów z powszechną inercją, niechęcia do wspólnotowego działania i patologiami lansowanymi młodym Polakom jako sposób na życie.

 

Strachocina i sąsiednie miejscowości, to miejsce życia i działania wielu nieznanych bohaterów sprawy narodowej. Dzięki młodym sokołom ze Strachociny, Ci ludzie, co dobrze zasłużyli się Ojczyźnie, nie są już bezimienni i nie będą zapomniani. Działalnośc historyczna, edukacyjna i społeczna idzie w parze ze sportową. Wielką Polskę budują tam jak trzeba – siegąjąc do wielkiej historii swojej Małej Ojczyzny i budując swoją Małą Ojczyznę.

Nowe gniazdo związkowe będzie niewątpliwie źródłem inspiracji i wzorcem wypracowanych rozwiązań dla ożywienia działalności i tworzenia nowych gniazd sokolich. Wola, tak wartościowych, Druhów ze Strachociny, by dołączyć do Związku jest też dowodem, że w Związku łączą się wszyscy ci, co nie prywacie i swoim osobistym ambicjom, lecz Polsce chcą służyć. Dla takich Ludzi Związek jest zawsze gościnnie otwarty.