Artykuł o „Sokole” w „Gazecie Polskiej”

W tygodniku „Gazeta Polska” w numerze 2 z 11 stycznia 2012 r. opublikowany został artykuł druha Damiana Małeckiego pt. „Polski Sokół”

Polski „Sokół”


O organizacji, która powstała blisko 150 lat temu, dzisiaj niewiele osób
słyszało, tym bardziej mało kto łączy ją z harcerstwem, mimo że to
właśnie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, założone we Lwowie w 1867 r., dało początek rodzącemu się ruchowi skautowemu na ziemiach
polskich. Towarzystwo odegrało istotną rolę w dziejach Polski i narodu
polskiego, wspierało rodzące się harcerstwo w każdy możliwy sposób,
dając opiekę prawną, materialną, sale do ćwiczeń, organizując kursy
dla instruktorów i obozy letnie. „Sokół” przystosował angielski
skauting do wymogów polskiej rzeczywistości i warunków pracy w kraju.
Andrzej Małkowski, twórca harcerstwa polskiego, wybitny działacz
społeczny i harcerski, był członkiem i instruktorem „Sokoła”. To
dzięki niemu i wielu innym mogliśmy w tym roku obchodzić jubileusz
100-lecia harcerstwa w Polsce.

„Sokół” sportowy i patriotyczny

Pierwsze Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, które założono we
Lwowie, miało charakter narodowy. Stawiało na rozwój fizyczny, moralny i
duchowy społeczeństwa polskiego w okresie zaborów. Za swoją dewizę
druhowie przyjęli łacińską sentencję „Mens sana in corpore sano”
– „W zdrowym ciele zdrowy duch”, która podkreśla jedność
fizycznego i duchowego rozwoju. Ruch sokoli był przede wszystkim
ukierunkowany na budzenie uczuć patriotycznych i postaw obywatelskich,
łącząc w sobie pierwiastki sportu, patriotyzmu i głębokiej
religijności.

Działalność „Sokoła” nie pozostała bez znaczenia dla odradzającej
się ojczyzny. W roku 1911 utworzono harcerstwo, a w roku następnym
powołano Stałe Drużyny Sokole, w których organizowano kursy
żołnierskie i podoficerskie, ćwiczono także strzelanie.

Członkowie „Sokoła” odegrali istotną rolę w powstaniu
wielkopolskim, ok. 80 proc. kadry dowódczej stanowili druhowie
towarzystwa, a pierwszą ofiarą powstania był druh Franciszek Ratajczak.
Podczas walk wykazali się męstwem i poświęceniem. Zdarzało się, że
poszczególne gniazda „Sokoła” same rozbrajały Niemców i
przejmowały kontrolę nad całą miejscowością. Członkowie towarzystwa
tworzyli także osobistą ochronę Ignacego Paderewskiego po jego powrocie
do kraju w 1918 r.

Ruch sokoli miał także niebagatelny udział w obronie naszego państwa
przed najazdem bolszewickim. Niepodległa Polska bez zaangażowania wielu
działaczy Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” prawdopodobnie nie
mogłaby powstać. Szczególne znaczenie miało powstanie Błękitnej Armii
Druha gen. Hallera, jednostki utworzonej na Zachodzie z polskich
ochotników przybyłych z Francji, Stanów Zjednoczonych, Kanady i Brazylii
oraz polskich jeńców wojennych. Utworzenie armii na Zachodzie było
możliwe właśnie dzięki druhom „Sokoła”, którzy tak licznie
wstępowali w jej szeregi. Z ponad 40 tys. ochotników większość
stanowili członkowie „Sokoła” z Francji i zza oceanu, którzy o
powinnościach wobec rodzącej się ojczyzny nigdy nie zapomnieli. Niemałe
zasługi w utworzeniu Błękitnej Armii mieli druhowie Roman Dmowski i
Ignacy Paderewski, pierwszy jako prezes Komitetu Narodowego Polskiego,
drugi jako aktywny jego działacz. To dzięki ich wysiłkom do grudnia 1918
r. udało się sformować trzy dywizje pod dowództwem druha Józefa
Hallera (wcześniej komendanta Polowych Drużyn Sokolich). Do kwietnia 1919
r. armia Hallera liczyła 70 tys. żołnierzy, stanowiąc najlepiej
wyszkoloną i uzbrojoną część tworzącego się Wojska Polskiego. Swoją
wartość udowodniła w czasie wojny polsko-bolszewickiej – były to
najbardziej bitne oddziały Armii Polskiej.

Nowe gniazda sokole

W wolnej Polsce sport, tak jak dawniej, odgrywał bardzo ważną rolę w
Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”. Godny odnotowania jest fakt, że
wielu polskich olimpijczyków stawiało pierwsze kroki właśnie tutaj.
Działalność „Sokoła” rozwijała się na kilku poziomach,
umożliwiło to powstanie wielu nowych gniazd i odnowienie starych. Jeszcze
przed powstaniem wolnej Polski członkowie towarzystwa byli prekursorami
nowych dyscyplin sportowych (np. piłki nożnej), które dzięki ich
zaangażowaniu mogły się rozwijać. Działalność ich w okresie
istnienia II RP była bardzo różnorodna: propagowano czytelnictwo,
zwłaszcza autorów polskich, zachęcano do udziału w życiu kulturalnym,
organizowano koncerty i spektakle teatralne, a także wygłaszano odczyty
historyczne. Bardzo dobrze układała się współpraca towarzystwa z
Kościołem katolickim, powołano kapelana związkowego i wkrótce każde
gniazdo „Sokoła” miało własnego duszpasterza. Pomimo ideologicznej
opozycji, w jakiej znaleźli się po przewrocie majowym, druhowie zawsze
stali na gruncie służby Polsce, wspierając wszelkie inicjatywy dążące
do poprawy bezpieczeństwa państwa i jego obywateli.

Szczególne miejsce w historii „Sokoła” zajmowały zloty, które były
istotnym elementem integrującym wszystkie towarzystwa. To za ich
przyczyną działalność gniazd ożywiła się. W okresie międzywojennym
zorganizowano trzy duże zloty, z których największy, w Katowicach w 1937
r., zgromadził 25 tys. uczestników z całego kraju i emigracji. W
ćwiczeniach zbiorowych popis sprawności dało 6 tys. druhów, a podczas
defilady przez miasto witały ich owacyjnie nieprzebrane tłumy
mieszkańców miasta. Film, na którym uwieczniono towarzyszącą temu
wydarzeniu atmosferę, można zobaczyć na jednym z popularnych portali
internetowych.

Delegalizacja i reaktywacja

Wybuch wojny przerwał działalność „Sokoła” w kraju. W następstwie
kampanii wrześniowej i represji okupantów wielu druhów straciło życie.
Ci, którzy przeżyli, zeszli do podziemia, inni znaleźli się za
granicą, walcząc w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie.

Jeszcze krótko po wojnie wielu druhów żywiło nadzieję, że uda się
wskrzesić „Sokoła” w nowej, powojennej rzeczywistości. Próby takie
podejmowano do roku 1947, kiedy to towarzystwo zostało zdelegalizowane, a
majątek związku skonfiskowany. Jego działalność w Polsce ustała na
ponad 40 lat, jednak gniazda znajdujące się na emigracji cały czas
istniały, część z nich funkcjonuje do dziś.

Reaktywowania działalności Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”
dokonano 10 stycznia 1989 r. Tego dnia zarejestrowano w Warszawie pierwsze
gniazdo. Obecnie Związek Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce
skupia ponad 40 gniazd. Tak jak przed laty, prowadzą one działalność
sportową i patriotyczną, włączając się w obchody świąt narodowych i
religijnych. Towarzystwo i jego druhowie zawsze stawiali przed sobą nowe
wyzwania. Cele te ważne były także dla śp. Władysława Stasiaka,
który miał wielkie plany związane z ruchem sokolim. Natomiast śp.
Prezydent Lech Kaczyński w liście skierowanym do sokolstwa polskiego z
okazji 90-lecia Związku Towarzystw Gimnastycznych „Sokół” w Polsce i
20-lecia jego reaktywowania pisał:

„(…) Sokolstwo polskie narodziło się w roku 1867 – w
najciemniejszym okresie nocy popowstaniowej, kiedy weterani zrywu
styczniowego znajdowali się na syberyjskim zesłaniu, ich rodziny zaś
doświadczały represji, konfiskat i szykan. Cały naród był wówczas
pogrążony w żałobie, opłakując nie tylko powstańczą klęskę, lecz
nade wszystko zdławione nadzieje na odmianę polskiego losu. I właśnie
wtedy, gdy szanse na odrodzenie Rzeczypospolitej wydawały się pogrzebane,
narodził się ruch, który po latach okazał się zaczynem
niepodległości. Rozsiane wszędzie po ziemiach polskich gniazda sokole
stanowiły przestrzenie wolności, dzięki którym młode pokolenie
Polaków, pomimo braku własnego państwa, mogło wzrastać w przywiązaniu
do narodowej tożsamości. Ruch sokoli (…) był znakomitą szkołą
charakterów, morale i etosu późniejszych elit odrodzonej ojczyzny.
Patriotyzm i umiłowanie wolności, hart ducha i ciała, gotowość do
służby i poświęcenia dla Rzeczypospolitej – cechy, którymi
wyróżniali się członkowie »Sokoła«, predysponowały ich do odegrania
istotnej roli w dziele budowy zrębów odzyskanej państwowości, a także
w życiu społecznym, kulturalnym i politycznym (…)”.

Wierzę, tak jak nieżyjący już Pan Prezydent Lech Kaczyński, że
sokolstwo polskie nadal będzie wpływać na oblicze ideowe młodych
Polaków w duchu Boga, patriotyzmu i sportu. W dużej mierze zależy to
także od nas i od tego, czy idee towarzystwa okażą się atrakcyjne dla
Polaków. Patriotyzm może być dynamiczny i nowoczesny, o czym może
świadczyć przykład „Sokoła”. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”
zawsze propagowało najpiękniejsze czyny narodu polskiego, przypominając
o jego historycznych dokonaniach. Na tej promocji zamierza się skupić
także dziś.

Damian Małecki

Strona „GP” z artykułem – link